W ramach pracy nad jedną z książek z pomysłami Lego, przedstawiam w części pierwszej traktującej o książce nr 260, konstrukcję pochodzącą z właśnie tej pozycji i jej opis przygotowany przez kolegę Surta. Sprawa rozbija się o scenkę z leśnymi ludźmi, której założenie możecie zobaczyć poniżej..Zapraszam do lektury.
Dziś chciałbym zaprezentować zestaw pochodzący z wydanej przez Lego w 1990 roku książki z pomysłami (Idea Book nr 260). Nie jest to zestaw, który trafił do produkcji i sprzedaży, a jedynie luźny pomysł projektantów na to jak jeszcze w ciekawy sposób można połączyć ze sobą dostępne elementy. (Jeżeli ktoś nie miał jeszcze do czynienia z „Ideabookami” to polecam lekturę, można w nich znaleźć wiele ciekawych pomysłów i dioram utrzymanych w konwencji klasycznych serii Lego).
Konstrukcja przedstawia kuźnię leśnych ludzi czy jak kto woli „robin hoodów”. Kuźnia napędzana jest siłami przyrody oraz siłą mięśni naszych małych rzemieślników. W skład zabudowań wchodzi sporej wielkości palenisko, w którym wysoką temperaturę utrzymuje się przy użyciu kowalskiego miecha. Nad strumieniem zainstalowano też rodzaj młyńskiego koła, które porusza wielkim młotem uderzającym w kowadło. Kowal ma również do dyspozycji kilka mniejszych narzędzi do obróbki (szczypce, młoty) oraz koło do ostrzenia wykutego oręża.
Po drugiej stronie strumienia znajduje się niewielki budynek z niebieskim dachem podobnym do tego z zestawu 6054. Mamy tu też zagrodę dla jednego wierzchowca, który po trudach podróży może spokojnie napić się wody z niewielkiego źródełka.
Sama konstrukcja składa się z typowych klocków spotykanych w zestawach zamkowych z przełomu lat 80-tych i 90-tych, a wyjątkiem są dwa elementy: zielona bandana oraz podstawka z nadrukiem strumienia. Powyższe klocki dostępne były tylko w jednym zestawie – sprzedawanej na rynek północnoamerykański bazie leśnych ludzi nr 6071. Zielona bandana pojawiła się jeszcze później w 2010 r. wchodząc w skład zestawu klasycznych figurek (Vintage Minifigure Collection vol.5), w którym umieszczono jedną z figurek pochodzących z zestawu 6071. Elementy te z racji rzadkości są dość kosztowne (za bricklinkiem: bandana – cena ok 20zł, podstawka – cena od 64 zł w górę), poza tym są trudno dostępne na rynku europejskim. Może to być pewien ogranicznik dla tych, którzy chcieliby skonstruować kuźnię tak jak jest przedstawiona w Idea book 260. Można oczywiście przyjąć mniej perfekcyjne odwzorowanie i zastosować jakieś zamienniki rzadkich elementów (chociażby zwykłą zieloną czapkę zamiast bandany, czy zwykłą podstawkę na której strumień odtworzymy przy pomocy dodatkowych klocków). Mi również nie udało się idealnie odtworzyć tego co w Idea book i trzy elementy zastąpiłem inną wersją kolorystyczną. Dodatkowo zastosowałem zielono czarny tors dla drugiego forestmana co właściwie nie wynika z instrukcji, bo koleżka jak przystało na wyjętego spod prawa – stronił od zdjęć i obracał się tyłem do aparatu przez co nie można do końca stwierdzić jak się do tej kowalskiej roboty ubrał.
Jeśli chodzi o ocenę samej konstrukcji to muszę przyznać, że zestaw jest bardzo przyjemny. Na uwagę zasługuje przede wszystkim mechanizm sprzężony z młotem – zastosowano tu prosty patent : gdy kręcimy kołem ramię unosi się powoli po czym dzięki swojego rodzaju zapadce spada z hukiem na kowadło. No może przesadziłem z tym hukiem, ale rzecz działa pięknie, aż chce się kręcić. Niewątpliwie jest to mocno bawialny element zestawu. Warto wspomnieć, że tego typu techniczne myki są raczej rzadkością dla zamkowej serii, a szkoda.
Dużym plusem jak dla mnie jest też sam rodzaj konstrukcji – kuźnia. Pomysł sam w sobie ciekawy i nieszablonowy. Nie jest to kolejna baza/zamek czy powóz a raczej zestaw z pogranicza cywilnych konstrukcji. Wydaje się, że ta „niszowość” pomysłu przesądziła też o tym, że nie trafił on do masowej sprzedaży a dane mu było załapać się jedynie do Ideabooka.
Chwali się również pełne wykorzystanie potencjału podstawki. Nad strumieniem przerzucono mały mostek, który aż prosi się by odegrać na nim kultową scenę z Przygód Robin Hooda. Ponadto element źródełka (tutaj poidło dla konia) został dużo lepiej wykorzystany niż w zestawie 6071 (gdzie w zasadzie go pominięto).
Surt
(Zdjęcia i tekst – Surt)
Ja od siebie dodam, że kolega Surt, to fan Lego z krwi i kości, a do tego kolekcjoner pierwszej klasy. Dzięki kolego za swoje spostrzeżenia no i przede wszystkim za to, że chciałeś umieścić je na mojej stronie.
W nieodległej przyszłości część II dotycząca Idea Book 260. Tym razem w moim wykonaniu.
Pingback: Aktualności na Lego’s soul | Lego's soul
Pingback: Lego Idea Book 260 – Pirates (cz.II) | Lego's soul