Jak ostatnio wspomniałem w kolejce do zaprezentowania czeka sporo klasycznych zestawów. W tym wpisie w krótkim ujęciu prezentuję małą składankę, w skład której wchodzą zestawy kosmiczne oraz miejskie. Pięć zestawów z lat 80 i 90. Klasycznie, wg. kolejności:
6686 Backhoe,
6381 Motor Speedway,
6896 Celestial Forager,
6879 Blizzard Baron,
1704 Ice Planet Satellite Plow (?).
Zestawy są w stanie dobrym i bardzo dobrym (Mtron). Wszystkie posiadają instrukcję, pudełek niestety brak. Trzy pozycje to space z tematów Ice Planet 2002 i M-Tron. Pozostałe dwa to klasyczne town z lat 80-tych, w tym typowa koparka i chyba pierwszy zestaw wyścigowy. Zestaw w sensie toru, bądź rywalizacji bolidów, bo pojedyńcze sztuki tych drugich były przedmiotem wcześniejszych zestawów z miejskiej serii.
Z licznych pozycji traktujących o robotach ziemno – drogowych brakowało mi tego właśnie zestawu. Prosty ciągnik z dwoma łychami, robotnikiem i znakami ostrzegawczymi doczekał się kilku następców, ale to właśnie tą pozycję uznaję za najbardziej klasyczną jeśli idzie o zestawy do prac ciężkich. Kolorystyka całości oczywiście jedyna właściwa, czyli żółta ;)
Ten niewielki tor wyścigowy to skromny poprzednik znacznie większego 6395. W skład zestawu wchodzą dwa bolidy o numerach 2 i 3 oraz pozycja startowa z częścią techniczną, stanowiskiem organizatora, kamera telewizyjna oraz bramą startową. W skład wchodzi też aż pięć minifigów, co jest niezłą liczbą patrząc na wielkość zestawu. Do tej pozycji spokojnie można dobrać kilka pomniejszych zestawów z serii town przedstawiających wyścigówki, chociażby jak 6503, 1528, czy 6604. Mimo swojej skromności, jako całokształt zestaw miły dla oka.
Idąc dalej mamy dwóch przedstawicieli serii lodowej planety. Dwa pojazdy w klasycznej biało – niebiesko – jaskrawo pomarańczowej kolorystyce, z modułowymi częściami, co było obecne w każdym zestawie z tej serii. Na pojazdach oczywiście oznaczenia z logiem serii. Ogólnie ujmując klasyczni przedstawiciele tematu. Bez porywów w tym przypadku, ale i bez negatywów.
Ostatnim z zestawów mających swe miejsce w tym wpisie jest niezły zestaw z czerwono – czarnej serii M-Tronów. Mam tu pojazd przegubowy na średniej wielkości kołach, z dzielnym kosmonautą przed ciekawie wyglądającym stanowiskiem kierowania pojazdu. W tylnej części mamy mechanizm wzbogacony o cztery magnesy, a służący do podnoszenia pojemników, charakterystycznych dla całej magnetycznej serii. Przód pojazdu to także klasyczny element z nadrukiem serii.
Oczywiście w całość wplecione elementy trans, w nieodzownym dla serii kolorze trans neon green, w tym antena i cztery małe talerze na dwóch barierkach.
Mi osobiście pojazd bardzo się podoba. Jest takim mniejszym bratem potężnego 6989. Przyznam, że dłuższy czas na niego polowałem. To obowiązkowa pozycja dla fana space, szczególnie dla lubujących się w magnetycznej części jakże szerokiej kosmicznej serii.
W dalszej kolejności trochę nowości z serii castle.
Będąc małym grzdylem, miałem coś podobnego do 6686 Backhoe, ale w wersji późniejszej – z pewnością z lat 90. Tak czy inaczej, gratuluję intrygującej pasji. Osobiście gubiłem części po kilku dniach od momentu zakupu przez rodziców, więc ze zbieraniem byłby problem.
Serdecznie pozdrawiam
Gratuluję Ci tego M:Tron’a. Chciałbym go mieć u siebie, a tym bardziej w bardzo dobrym stanie. Ciekawa bryła, magnesy, duże koła … jest potwór ! Zestaw wyścigowy także super, prosty, ale posiada wszystkie funkcje. W tamtych czasach można byłoby spokojnie dokoptować 6509 czy 6510 i ścigać się już w większym gronie :-)
Ice Planet gdzieś się zagubiło w serii Lego. Chyba na słabe lata trafili i seria zdechła sama z siebie, chociaż połączenie kolorów charakterystyczne i mocna dla oczu. Fajne zestawy !
Poluj, poluj, czasem się trafia na rynku ;)
Zestawy wspaniała tylko niestety z powodu wieku nie miałem okazji ich nabyć .
ten tor wyścigowy jest genialny :-D
Jak dla mnie to na 4. Jego duży brat to jest coś..
Fajnie Ci idzie to zbieranie, zazdroszczę :) Co do zestawu 6686 Backhoe, to ta konstrukcja jakoś nigdy mnie nie zachwycała, coś nie tak jest z proporcjami, prawdopodobnie wielkość kół. Dużo lepiej to rozwiązano moim zdaniem w modelu z 1992 roku:
TU
Dzięki :) Jego następcę także posiadam. Jest o wiele bardziej dopracowany. Natomiast prezentowany pierwowzór był moim małym gralem. Dłuugo go poszukiwałem.