Kontynuując sportowy żółto – czerwony temat w ramach town, czas na krótką recenzją kolejnego zestawu z ww. emblematami. Zestaw znalazł się także na forum LP i znajdzie na kolejnej stronie fanów Lego.
Recenzja 6357 Stunt ‚Copter N’ Truck
Seria: Town
Rok wydania: 1988
Liczba klocków: 177 (Brickset), 168 (BrickLink)
Liczba figurek: 2
Cena : 30 – 130 zł (allegro, BrickLink) – w zależności od stanu
Jak pisałem ostatnio przy recenzji 6526, motywem przewodnim kolejnych recenzji będzie zastosowany przez Lego układ dwóch kolorów – żółtego i czerwonego w ramach elementów z nadrukiem. Poprzednio był to spoiler w barwach z cyfrą cztery. Tym razem, ten sam motyw znajdziemy na drzwiach ciągnika z prezentowanego zestawu. Ponadto układ kolorystyczny helikoptera również nawiązuje do tematu. Temat ewidentnie sportowy, lub nawiązujący do niego.
Opakowanie i instrukcja
Mój model, który prezentuję posiada tylko instrukcję. Co do pudełka, to w sieci jest sporo zdjęć obu jego stron, stąd nie będę zamieszczał nie swoich zdjęć. Kto chce, znajdzie :) Nadmienię, iż z racji sporej liczby elementów, jest to średniej wielkości pudło, w klasycznym układzie Lego ze starych lat.
Instrukcja w postaci rozkładanej, ze zdjęciem modelu na głównej części. Po rozłożeniu, to spory kawałek dobrze zadrukowanego obustronnie papieru. Czytelna i konkretna instrukcja. Niestety z racji użycia dziurkacza, przez poprzedniego właściciela, po rozłożeniu otrzymujemy śliczną wycinankę, jak w szkole podstawowej. Poniżej fotka obu stron instrukcji.
Elementy
Sam zestaw jest w stanie bardzo dobrym, z normalnymi śladami użytkowania, jak na set z 1988 roku. W skład zestawu wchodzi, w zależności od źródła 168 – 177 elementów. Czyli sporo. Zestaw nie zawiera nietypowych, czy też wyszukanych elementów, a do najciekawszych zaliczyć można tylko drzwi z nadrukiem, który to jest przyczyną recenzji właśnie tego seta. Z ciekawych, a może raczej użytenczych należy jeszcze wymienić duży grill, klasyczna owiewkę kabiny helikoptera, a także dwie plate z otworami. Zastosowane kolory to przede wszystkim czarny, czerwony, oldgray i kilka elementów żółtych i białych.
W skład zestawu wchodzą dwie takie same figurki, z czerwonymi nogami i torsem w sportowym kombinezonie. Różnica to nakrycia głowy. Pilot posiada biały kask, a kierowca czapeczkę z płaskim daszkiem.
Zestaw
Prezentowany zestaw należy do tych, z którymi można spędzić sporo wolnego czasu. Jest bardzo bawialny. Jako całość wygląda dobrze z każdej strony. Składa się z ciężarówki/ciągnika siodłowego, z klasycznym amerykańskim przodem, sporej naczepy oraz niewielkiego helikoptera. Na myśl przychodzi mi to, że Lego chyba wzorowało się na zestawach resoraków Matchboxa z tamtych lat, bo takie układy właśnie wtedy funkcjonowały.
Pojazd główny wygląda na solidny i przemyślany. Trzy osie robią swoje. Nie podoba mi się tylko konstrukcja spodu pojazdu, która jest jakoś zbyt nisko umieszczona. Brak także tylnego oświetlenia w pojeździe. In plus to fajny przód, rury wydechowe oraz zbiorniki z paliwem. Zawsze to lubiłem w starych zestawach.
Idąc dalej mamy słusznych rozmiarów trzy osiową naczepę. Wszystko w kolorze oldgray. Naczepa posiada dedykowane elementy w postaci bricków i beczułek do utrzymania helikoptera. Dodatkowo znajdziemy tam czerwone płotki, które można spokojnie zdjąć i zastosować jako ograniczenie miejsca, a także układ podtrzymujący wolno stojącą naczepę. Konstrukcja niezła. Choć lepiej wygląda bez tych wystających bricków i beczułek.
Ostatnim elementem zestawu jest niewielki, jednoosobowy helikopter w czarno-czerwono-żółtej kolorystyce. Klasyczna maszyna, jaką w tym układzie mogliśmy oglądać w kilku zestawach z lat 80 i 90. Podnoszona owiewka, krótkie płozy, dwa stery, dwu łopatowy wirnik, dwa szperacze poniżej kabiny i w zasadzie to tyle. Taka mała kaskadersko (jak nazwa zestawu sugeruje), obserwacyjna maszyna. Bez porywów.
Kilka dodatkowych fotek całkiem przyjemnego i funkcjonalnego zestawu.
Podsumowanie
Cóż mogę napisać. Mimo małych niedociągnięć, typu słabe konstrukcyjnie podwozie, czy mało wyszukana bryła helikoptera to bardzo udany zestaw. Naprawdę jest się czym pobawić i jest z czego konstruować. W ramach ok. 170 elementów otrzymujemy trzy elementy i dwie figurki, w tym ciągnik siodłowy, sporą naczepę i małe latadło. Ponadto z tylu elementów i w tak różnej kolorystyce można samemu coś ciekawego stworzyć. Z pewnością nie była to i nie jest to zapchajdziura w ramach tego co wydawało Lego. Ale u nas nie był to chyba zbyt popularny set. Ja przynajmniej go nie pamiętam. Podsumowując poleciłbym ten zestaw każdemu, a i sam się nad nim pochylił dłużej..z czystą przyjemnością.
Za :
+ trzy w ramach jednego : ciągnik, naczepa, helikopter
+ bawialność
+ funkcjonalność
+ kolorystyka
Przeciw:
– podwozie ciągnika
– brak tylnego oświetlenia w ciągniku
– mało wyszukana konstrukcja helikoptera
Na koniec mała uliczna aranżacja..
Bardzo fajny zestaw. A w szczególności modele alternatywne, które dało się z niego zbudować – m. in. mój faworyt – ciągnik z opryskiwaczem i wyścigi dragsterów. Póki nie interesowałem się linią Space – dumnie stał w mojej gablocie ale z racji, że musiałem nieco uporządkować swoją kolekcję i zrobić miejsce dla statków i baz kosmicznych, musiałem go sprzedać.
Jest w nim coś co przyciąga wzrok :)
Pingback: Potężny ryk silników połączony z trzaskiem giętej blachy! – Mateyo82 | Lego's soul