Lego postcard, czyli 40519, 40568, 40569

Gdy pojawiły się zajawki zestawów na ten rok od razu rzuciły mi się w oczy niewielkie zestawy od creatora przedstawiające pocztówki, można by rzec 3D przedstawiające Nowy Jork i Pekin. Zestawy wstrzymano, nie było wiadomo kiedy wyjdą. Powstało jakieś zamieszanie z Pekinem i jego pierwotną wersją z czerwoną flagą, tj. 40520. Ostatecznie w wakacje pojawiły się cztery zestawy, z których trzy w telegraficznym skrócie prezentuję.

40519 New York Postcard,
40568 Paris Postcard,
40569 London Postcard.

Sama numeracja zestawów wskazuje, że coś się tam zadziało. Ostatecznie Nowy York wyszedł z numeracją pierwotną, a Pekin, już bez flagi jako 40654. Różnice w wydaniu widać także wewnątrz pudełek. Nowy York posiada nadruk flagi, gdzie pozostałe naklejki, a większe plate są w woreczku, a nie luzem. Ogólnie pudła ładne, przedstawiające model na jakimś renderowym tle. Tył pudeł lokuje na mapie świata dane miasto oraz jest kilka fotek zestawu, jak i reklam innych. Przy Nowym Jorku mały esteregg, gdzie skazuje się wcześniejszy zestaw, czyli 40468 Yellow Taxi, jednocześnie zaznaczając iż taksówka taka mknie przez most. ;)
W pudłach klocki, zawsze saszetki z dwoma numerami, małe instrukcje i oczywiście naklejki. Wśród elementów sporo drobnicy, a co za tym idzie pozostaje sporo zapasowych elementów, co widać na późniejszych zdjęciach. Naklejki niezłe i odnoszą się do charakterystycznych elementów miast.

Budowa nie nastręcza trudności. W każdym przypadku na początku budujemy plecy, czyli horyzont, gdzie widać zarówno niebo, chmurę oraz zarys miasta w dalszej perspektywie. Dodatkowo niezbędne piny do mocowania konstrukcji. Wśród zestawów znalazła się jedna figurka w postaci Statuy Wolności – bardzo fajny dodatek. Mogli przecież ją zbudować z klocków.

Każdy z zestawów buduje się w zasadzie tak samo. Od pleców, po podłoże, każde wykończone oczywiście inaczej, z uwzględnieniem charakterystyki terenu. Jest i woda, są planty, wszędzie zaakcentowano także roślinność oraz wodę. Czy to rzeka, czy zatoka. To w zasadzie wspólne mianowniki tych miast. Zawsze jest jakaś woda. Z elementów charakterystycznych sięgnięto po najbardziej znane budowle, jak Statua Wolności, drapacze chmur, Łuk Tryumfalny, Wieżę Eiffla, Big Bena, Koło Ferris, czy czerwony autobus. Podoba mi się to, że konstrukcje posiadają głębię poprzez trójwymiarowość, tło i sporą ilość drobnych konstrukcji. Fajnie, że każde miasto dostało swój podpis jako naklejkę na tilu, a także flagę narodową. Szkoda tylko, że w dwóch przypadkach to naklejki. Są i słabsze chwile jak jakieś przesunięcie środka przy kole Ferris.czy wystający dach jednego z drapaczy poza obrys, ale nie są to duże minusy.

Jako, że uwielbiam takie nieduże zestawy, które przyciągają oko i idealnie nadają się na półkę, nie mogłem ich nie nabyć. Wydaje się, że są także idealne na niewielki prezent dla kogoś, kto lubi jedno z tych miast, lub jest z nim jakoś związany. Te niewielkie konstrukcje naprawdę cieszą oko. Ich spójność, trójwymiarowość i żywa kolorystyka pozwalają je wysoko ocenić. Dla mnie to pozycje na 8/10 punktów. Oczywiście kolekcję uzupełnię o Pekin w najbliższym czasie. Zestawy polecam w zasadzie każdemu.

Reklama
Ten wpis został opublikowany w kategorii Lego, Recenzje i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s