Odbiegnę dziś trochę od staroci i przeniosę się do czasów współczesnych za sprawą wszystkim znanego Batmana w wydaniu polybagowym. Natchnienie zawdzięczam małej figurce z serii kolekcjonerskich minifigów pochodzących oczywiście z filmu The Lego Batman Movie, tj. Batmanowi z jaskiniowych czasów 71017-4 , który podrzucił mi zajączek przy okazji Świąt ;). Polybagi pochodzą z obecnego i poprzedniego roku.
30446 The Batmobile,
30607 Disco Batman – Tears of Batman.
Zestawy utrzymane w różnej szacie graficznej, co wynika z faktu, iż prezentują dwie odmienne serie. I tak Batmobil to przedstawiciel DC Extended Universe, natomiast polybag z dwoma Batmanami pochodzi oczywiście z ostatniej serii The LEGO Batman Movie. Opakowania różnej wielkości, jednak oba w stosowanych cały czas rozmiarach. Przód to grafika przedstawiająca zestaw, do tego nazwa serii, numer i przeznaczenie wiekowe. Tył to oczywiście informacje techniczne i pasek z podglądem zawartości.
Klasycznie napisałbym, że wewnątrz poza klockami znajdziemy instrukcje, ale tutaj dotyczy to tylko starszego zestawu. W polybagu z Batmanami nie ma jej oczywiście, gdyż poza figurkami nic tam nie składamy. Po wysypaniu zawartości dostajemy większą i mniejszą garść klocków. Do tego instrukcję do Batmobila i dwa kartoniki z pelerynami w przypadku Batmanów. Całość wygląda jak na zdjęciu poniżej.
W skład zestawów wchodzą odpowiednio 63 i 13 elementów. Nieźle jeśli idzie pojazd, a w przypadku figurek nie można było się spodziewać nic więcej. Batmobil będący mniejszą wersją pojazdu z zestawu 76045 utrzymano w czarnej kolorystyce z dodatkami szarego w dwóch odcieniach. Figurki natomiast to istna tęcza kolorów, ale i to ma swoją przyczynę o czym trochę dalej. Co do samych elementów to w przypadku auta to głównie plate, w tym modyfikowane, sporo bracketów, serków, cztery koła, trochę elementów przezroczystych i cztery koła. W przypadku figurek to oczywiście tylko ich składowe oraz pas i wrotki dla jednej z nich. Poniżej dokładniejsze zdjęcia elementów oraz złożone zestawy. Widać na nich także pozostałości w postaci kilku zapasowych części. Co ciekawe nie zabrakło ich także w przypadku figurek.
Zestawy można było dostać podczas zakupów na S@H za odpowiednią kwotę w różnych krajach oczywiście. Obecnie są spokojnie dostępne z drugiej ręki na BL, czy też portalach aukcyjnych. W kilku dodatkowych słowach o każdej z pozycji.
The Batmobile.
Miniatura pojazdu Batmana to już trzeci jego pojazd w moich polybagowaych zbiorach wliczając 30521 i 30300.
Przyznam, że autko jest mocno zadziorne. Swoim ciemnym charakterem przypomina Tumblera. Pomijając fakt oczywistej kolorystyki i ciemnych szyb charakter płynie właśnie z ładnych linii. Skory jestem do stwierdzenia, iż to maleństwo wygląda nawet lepiej niż oryginał w normalnych rozmiarach z 76045. Dobrze wygląda z każdej strony. Mnie szczególnie do gustu przypadły boki i przód. Tył z wyraźnie zaznaczonym silnikiem. Tylne koła większe od przednich. Kabina fajnie wyprofilowana z ciemnym oszkleniem. W zasadzie nie ma tu nic do czego bym się przyczepił. Kilka dodatkowych zdjęć poniżej.
30446 to bardzo udana mini wersja Batmobila. Autko jest spójne i jak na swoją skalę dobrze oddaje oryginał. Dodatkowym plusem jest niezła ilość elementów oraz ich przydatność. Moim zdaniem autko to zestaw na 8/10 punktów. Polecam wszystkim fanom czarnego mściciela.
Disco Batman – Tears of Batman.
Drugi z zestawów to w zasadzie moja dopiero druga pozycja w polybagowych zbiorach traktująca o samych figurkach.
Jeżeli ktoś z Was się zastanawia skąd tak dziwaczne stroje nocnego mściciela to wyjaśniam, iż są to przykrywki do inwigilacji przestępców znanych z przygód Batmana w poszczególnych częściach filmów/filmów Lego/komiksów itd. o przygodach nietoperza. Te dwa otrzymują nazwy nieprzypadkowe nawiązujące właśnie do walki ze złoczyńcami. Jockerem i Music Meisterem (jeśli coś pokręciłem to wybaczcie). Batman dyskotekowy ma biało – fioletowe wdzianko z bardzo ładnym płaszczem w dwóch kolorach. Czarnym od spodu i złotym na wierzchu. Do tego wrotki i maskę w kolorze perłowym złotym i fioletowy pas. Batman nawiązujący do klauna to istna mieszanka niebieskiego, żółtego, czerwonego (w tym maski) i zielonego jednolitego płaszcza. Tył torsów odmienny. W przypadku dyskotekowego Batmana z nadrukiem, a przy klaunie bez.
Obie figurki posiadają różne główki, z podwójny nadrukiem. A tak wyglądają dwa różne grymasy dla poszczególnych figurek. Zestawione z maskami dla lepszej orientacji.
Nie byłbym sobą, gdybym nie zestawił tych dwóch odszczepieńców z klasycznym Batmanem oraz jego wcieleniem z serii minifigów, o której wspominałem na początku. I tak poniżej Disco Batman, Tears of Batman, Clan of the Cave Batman i Batman. ;) Komentarz może być tylko jeden..hahaha! Trochę komicznie to wygląda. Zresztą jak cała seria kolekcjonerskich minifigów, z których pochodzi jaskiniowiec.
Jak już wspominałem, nie zbieram w zasadzie polybagów, w których podmiotem jest tylko i wyłącznie figurka. W tym przypadku te małe odstępstwo wynika z faktu iż lubię Batmana :). Zestaw, choć nie jest klasycznym polybagiem to ocenię. I biorąc pod uwagę pomysł i wykonanie ocena nie może być inna niż 8/10 punktów.
A na koniec mała wariacja z czterema Batmanami. ;)