Zbierając starocia wydane przez TLG, naturalnym jest zahaczanie o tematykę klocków dla starszych dzieciaków, tym bardziej, że za pewne każdy z nas posiadał takowe w dzieciństwie. Osobiście na początku lat 90-tych posiadałem dwie popularne pozycje, tj. 8024 i 8815, które zresztą mam do dzisiaj w swoich zbiorach. Zbiorach, które jeśli chodzi o techniczną serię, nie są powalające, bo to raptem dwadzieścia osiem pozycji i to raczej tych maksymalnie średnich wielkością. Nie mniej jednak od czasu do czasu udaje się nabyć kolejne zestawy tego typu, stąd i dzisiaj przedstawiam ostatnie cztery nabytki z serii Technic, które prezentuję w telegraficznym skrócie poniżej.
8640 Polar Copter,
8830 Rally 6-Wheeler,
8207 Dune Duster,
1259 Motorbike.
Zestawy pochodzą z lat 1986 – 1999 i przedstawiają odpowiednio śnieżny helikopter (polarny), sześciokołową rajdówkę terenową, kolejną mniejszą rajdówkę oraz mały motor. Przedstawiają różne serie i podejście do klocków Technic. Najstarsza pozycja to jeden z przedstawicieli krótkiej i całkiem fajnej serii tematycznej, ulokowanej w śnieżnych obszarach, z wykorzystaniem dużych figurek, tj. Arctic złożonej z czterech zestawów. Drugi reprezentant serii mieści się w szerokim podejściu do tematów rajdów, co gdyby próbować zawęzić można by wskazać wszystkie pozycje serii z numerem na modelu, a kilka by się ich znalazło. Osobiście wolę bardziej wąskie podejście ograniczające się do trzech zbieżnych pozycji traktujących o rajdach terenowych, tj. wskazanego tutaj 8830 z numerem „3”, dalej 8840 z numerem „4” i 8850 z „5”. Kolejny zestaw to enta już rajdówka, terenówka, czy buggy (jak kto woli), z miejscem na dużego minifiga. Ostatni zestaw to promocyjny mały set przedstawiający motor w małej skali.
Moje egzemplarze są w bardzo dobrym stanie, do wszystkich instrukcje, do dwóch pudełka. Z mankamentów mogę wymienić jedynie brak naklejek na helikopterze. Poniżej o każdej z pozycji kilka słów więcej.
Polar Copter.
Przyznam, że temat helikopterów i samolotów z technicznych klocków jest wdzięczny, gdyż w większości przypadków są to bardzo zgrabne konstrukcje. Dokładnie tak jest także w przypadku 8640.
Model podstawowy to jednoosobowa niewielka maszyna z płozami, utrzymana w kolorze białym z dodatkami żółtego, klasycznego szarego (elementy techniczne), niebieskiego i czerwonego. Mały helikopter obsługuje niezła figurka, w stroju z torsem zaczerpniętym z klasycznych figurek, tylko ciut powiększonym. Sam helikopter to prosta konstrukcja, posiadająca niewiele użytkowych funkcji, do których w zasadzie można zaliczyć tylko obrotowe wirniki napędzane przez pokrętło umieszczone z lewej strony maszyny. Zębatki tak ułożono, by obrót kołem napędzał jednocześnie oba śmigła. Innym elementem ruchomym jest ster pilota oraz możliwość zdjęcia nart i kijków dzięki którym pilot po wylądowaniu na śnieżnym obszarze właściwym dla serii będzie mógł szusować po stokach.
Linia maszyny jest ładna, zachowano wszystkie niezbędne elementy dla tego typu konstrukcji. Jedyne co bym zmienił, to ciut wydłużył belkę ogonową, ale góra o dwa study. Konstrukcja niby prosto, ale przyznam, że składanie ram owiewki kabiny wymaga delikatności. Może to kwestia starości klocków, a może tak było od zawsze, ale trzeba uważać, gdyż konstrukcja nie jest zbyt stabilna zanim się jej nie przytwierdzi do reszty modelu. Ogólnie zestaw jest fajny, dobrze uzupełnia serię, a sam helikopter ma pozytywny odbiór. Poza kwestiami które wymieniłem nic bym w nim nie zmieniał. Bawialność oczywiście jest, a dodatkowo podnosi ją ładna figurka. Moim zdaniem to zestaw na 8/10 punktów.
Rally 6-Wheeler.
Sześciokołowa terenówka, to jedna z tych pozycji technicznej serii, która od zawsze mi się podobała. Już od czasów dzieciaka zachwycałem się nią patrząc na zdjęcia w katalogach. Jest nietuzinkowa dzięki swojemu układowi jezdnemu w połączeniu z trochę futurystyczną konstrukcją i elementom wskazującym na udział w rajdach.
8830 jest kolejnym zestawem, w którym otrzymujemy figurkę. Tym razem rajdowiec posiada inny, czerwony (sportowy) kask ;) i jak widać na zdjęciu powyżej doskonale oddaje skalę modelu głównego. Pojazd jak już wspomniałem posiada skrętne dwie osie. Przednią i tylną. Wszystko dzięki zastosowaniu klasycznego mechanizmy skrętu w dwóch sztukach, ustawionych w przeciwstawnych kierunkach. Napęd zapewnia oś z kółkiem ustawiona pionowo w stosunku do ww. mechanizmów, pomiędzy którymi umieszczono małą zębatkę, której obrót zapewnia ww. koło znajdujące się powyżej auta. Kierownica kierowcy jest oczywiście tylko imitacją. Pojazd uszczegółowiono poprzez spoiler, antenę, czerwony fotel, dwa reflektory oraz napis „Rally” umieszczony w miejscu tablicy. Auto ma fajną linię i mimo swoich niewielkich gabarytów sprawia wrażenie solidnego i takiego, które nadaje się na każdy teren. Dobrym doborem projektantów była także żółta kolorystyka, w zestawieniu z białymi felgami. Wszystko wygląda naprawdę zacnie.
Jak widać figurka pasuje do pojazdu, a jej umiejscowienie nie sprawia wrażenia, że jest to na siłę i nie ma tam miejsca na nią. Czy bym coś zmienił w 8830? Nie. Jedyne czego bym chciał, to zdobyć dwie pozostałe żółte konstrukcje terenowe i zestawić je ze sobą. ;) Moim zdaniem, to zestaw na 10/10 punktów. Jest ładny, bawialny i odbiega wyglądem od większości zbliżonych wielkością konstrukcji w serii Technic z klasycznego okresu.
Dune Duster.
Przedostatnia pozycja to przedstawiciel późniejszego okresu w klasycznych klockach, gdyż pochodzi z 1996 roku i prezentuje już z lekka inne podejście do małych terenówek.
Pojazd utrzymany w czarno -żółtej kolorystyce z kilkoma naklejkami dla ozdoby to mała terenówka, tudzież pojazd typu buggy do podróży po niezbyt wymagających terenach, pozbawiony (niestety) figurki. Auto posiada skrętną oś przednią, z klasycznym układem oraz teleskopowaną oś tylną. I w zasadzie to jedyne funkcjonalności zestawu. Auto swoim przeznaczeniem, a nawet wykonaniem i możliwościami przypomina takie starsze konstrukcje jak 8841, 8832 czy 8818.
W zasadzie nic więcej nie można napisać o tej konstrukcji. Linia i zastosowane elementy jak 75c28 typowe dla późniejszego okresu serii. Co do mankamentów to w zasadzie wymieniłbym brak figurki oraz naklejki, które w owym czasie licznie występowały w zestawach. Plusem jest amortyzowana tylna oś oraz dobrze kontrastująca ze sobą kolorystyka. Poza tym to zestaw przeciętny. Stąd ocena 6/10 punktów jest chyba tą właściwą.
Motorbike.
Ostatnia z pozycji to mały promocyjny zestaw przedstawiający żółto – czarno – szary ścigacz.
W okresie, z którego pochodzi to maleństwo w ramach serii można było nabyć sporo niewielkich konstrukcji. Należy tu przypomnieć chociażby takie jak 2544, 3054, 8203 czy 1260. W zasadzie każda z nich, jak i ten mały motor posiadały małą funkcjonalność. W tym przypadku, dzięki zastosowaniu gumki mamy możliwość imitacji zawieszenia maszyny. Przyznam, że takie maleństwo jak to, to dobry pomysł by zachęcić do bliższego zainteresowania techniczną serią.
Trudno napisać coś negatywnego o tym zestawie. Spełniał swoją promocyjną rolę, posiada prostą, ale działającą funkcjonalność i mógł przyczynić się do zakupu większych pozycji. Szkoda że we wcześniejszych latach takie maleństwa w ramach serii nie pojawiły się. Co do oceny to 7/10 punktów będzie chyba tą właściwą.
Z racji prywatnych kwestii w ostatnim czasie nie pojawiało się zbyt wiele wpisów na LS. Postaram się nadrobić w niedługim czasie. ;)
Rozumiem, że w następnym wpisie będą modele „B” powyższych zestawów?