Dziś nie będzie o klasyce, która ostatnio powróciła na LS i która zawsze będzie tutaj dominowała, a poświęcę kilka słów polybagom. Jeden z ostatnich w tym roku wpisów o polybagach będzie traktował o dwóch zestawach pochodzących z serii super bohaterów pochodzących z serii Marvela i DC Comics Super Heroes. Zestawy z lat 2015 – 2016.
30303 The Jocker Bumper Car,
30447 Captain America’s Motorcycle.
Zestawy w zbliżonych wielkością opakowaniach, z ładnymi grafikami na froncie oraz typowymi informacjami. Jest oznaczenie serii, w tym graficzne, numer zestawu, przeznaczenie wiekowe, nazwa oraz ilość elementów. Tył opakowań to oczywiście techniczne informacje, przezroczysty pasek do podglądu zawartości oraz kupon na darmowe wejście dla dziecka do Legolandu. :)
Wewnątrz opakowań oczywiście garść klocków oraz instrukcje złożone w małe kawałki papieru. Klocki luzem, bez dodatkowych woreczków na drobnicę, co jest oczywiste patrząc na ilość części w zestawach.
Zestawy dość kolorowe o rozbieżnej gamie barw. Jocker i jego wózek w odcieniu zielonego i czarnego z dodatkiem żółtego, szarego i niebieskiego. Kapitan Ameryka to głównie czerń, szary i czerwony. Wśród części głównie plate, trochę modyfikowanych, łuki, slope, brackety, axle, serki, gotowe podzespoły motoru, tarcza z nadrukiem, ciasto oraz dwa minifigi. Nic niespotykanego, lecz za to kilka przydatnych części się znajdzie. Szczególnie w wózku Jockera. Minifigi natomiast to mocna strona obu zestawów. Otrzymujemy tu dwie bardzo ładne figurki, dopracowane pod każdym chyba względem i doskonale oddające bohaterów. Torsy minifigów zadrukowane obustronnie, a kolorystyka zgodna z materiałami źródłowymi.
Po wysypaniu klocków i kilku chwilach budowy (w obu zestawach do góra dwie minuty z dopasowywaniem elementów) otrzymujemy dwa małe zestawy o zwięzłej konstrukcji. Po budowie zostaje naprawdę niewiele, bo raptem po jednej zapasowej części. Same elementy jeśli chodzi o ilość, to także nic nadzwyczajnego, gdyż jest to odpowiednio 47 i 25 sztuk. Szczególnie w przypadku 30447 ilość nie powala, choć trzeba przyznać, że dwie spore części motoru załatwiają temat.
Zestawy wyglądają bardo dobrze i już na pierwszy rzut oka widać ich spójność i praktycznie brak błędów konstrukcyjnych. O każdej z konstrukcji w kilku szerszych słowach i dodatkowych zdjęciach poniżej.
The Jocker Bumper Car.
Pierwsza pozycja to zestaw idealnie pasujący do dużego zestawu przedstawiającego Jockerland, tj. do 76035.
Zestaw przedstawia mały samochodzik z wesołego miasteczka napędzany za pomocą przewodów podwieszonych pod dachem, które za pomocą pałąka przekazują zasilanie do małych wózków. Znane chociażby z rodzimych wesołych miasteczek, a tym bardziej pasujące do Jockera. Autko posiada ładną konstrukcję, z łukowatymi bokami zapewniającymi amortyzację podczas zderzeń, skośnymi bokami oraz wspomnianym pałąkiem. Autkiem kieruje oczywiście Jocker z zawadiackim uśmieszkiem i ciastem w ręce.
W zestawie nie ma się do czego przyczepić. Pojazd jest i dobrze skonstruowany i ładnie ubrany kolorystycznie. Figurka świetna i doskonale pasująca do zestawu. Po tym telegraficznym opisie wystawiam mu ocenę 8/10 punktów w skali polybagów.
Captain America’s Motorcycle.
Drugi z zestawów to promocyjny przedstawiciel tematu Civil War w ramach serii Marvel Super Heroes.
Zestaw przedstawia motor Kapitana Ameryki z przyczepką do której przymocowano tarczę oraz wyrzutnię pocisków. Kolorystyka zestawu praktycznie spójna gdyby nie koło przyczepki z szarą felgą. A można było dla przykładu wyprodukować właśnie takową na potrzeby tej małej promocyjnej pozycji. ;) Poza tym elementem zestaw spójny i dobry, lecz nic ponad, gdyż nie ma tu nic nadzwyczajnego. Oczywiście poza samą figurką, która wraz ze swoją tarczą jest najlepszą jego częścią.
To co podoba mi się w zestawie poza figurkę to zastosowana kolorystyka, o której już wspominałem. Dobrze wygląda połączenie czarnego z czerwonym, a wszystko uzupełnione granatem bielą i czerwienią Kapitana Ameryki i jego tarczy daje dobry efekt. I to mimo, iż motor sam w sobie nie jest moim ulubionym gotowcem od TLG. Wydaje mi się, że ocena 7/10 punktów będzie właściwa w tym miejscu. Choć muszę przyznać, że w głównej mierze dzięki świetnej figurce.
W planach jeszcze jedna tegoroczna prezentacja polybagów oraz może małe podsumowanie całej ich kolekcji.. ;)