Zębatki, axle, piny i dziurkowane klocki, czyli Technic z minionej epoki

Tak. Dokładnie. Dziś będzie mądrze, schematycznie, prawie naukowo i do tego klasycznie. Dla odmiany od wszystkich zamków, piratów, czy serii miejskich uraczę Was dziś zestawami technicznymi z lat 80-tych i 90-tych. Skąd taka odmiana? Jest to seria, która nie wzbudza u mnie aż takiego zainteresowania. Przynajmniej w zakresie nabywania klasycznych zestawów znajduje się chyba na końcu kolejki. Nie mniej jednak kilka pozycji zawsze mi się podobało, a że sam w dzieciństwie miałem dwa zestawy serii i nadarzyła się okazja nabycia wszystkich tu prezentowanych w jednym miejscu i w świetnym stanie, stąd taka zmiana klimatów. Przedstawiam cztery zestawy z lat 1983 – 1992.

8841 Dune Buggy,
8040 Universal Set,
8835 Forklift,
8828 Front End Loader.

Lego technic 80s90s 1

A więc tak. Prezentowane pozycje to konstrukcje średnich rozmiarów. Przedstawiają odpowiednio, pojazd terenowy typu buggy, zestaw uniwersalny pneumatyczny z modelem głównym małą wywrotką, podnośnik oraz ładowarkę. Moje egzemplarze są w bardzo dobrym stanie, wszystkie z instrukcjami oraz jednym pudłem. Dwa z zestawów o średnim stanie skomplikowania, dwa dość proste jak na technic. Powiedziałbym typowe. Ale o tym w dalszej części przy szerszych opisach konkretnych konstrukcji. Wg. kolejności.

Dune Buggy.

Pojazd doskonale znany z katalogów ze starych lat to konstrukcja, gdzie zestaw alternatywny wypada lepiej niż model główny.

Lego 8841 2

Zestaw przedstawia pojazd terenowy utrzymany w kolorystyce niebiesko – czerwono – szarej z rzucającym się w oczy kolorowym fotelem. Pojazd stosunkowo prosty. Z funkcji technicznych mamy tu tylko skrętną oś przednią, co uzyskano poprzez proste i klasyczne przełożenie oraz mechanizm tłoka umieszczonego w silniku, poruszającego się w osi pionowej wraz z obrotem koła. Nic nadzwyczajnego. Auto sprawia i dobre i słabe wrażenie. Ogólnie na pierwszy rzut oka jest ok. Osobowa wyczynowa terenówka. Lecz po dłuższej chwili wpatrywania się w linię widać że czegoś tu brak. Przód jest zdecydowanie zbyt pusty, brak jakiegokolwiek połączenia pomiędzy pałąkami, choć to zapewne z powodu dostępu do kierownicy dla użytkownika zestawu. Jedynie tył maszyny się broni i nic mu nie można zarzucić.
Na zdjęciach poniżej widoczna praca tłoka w dwóch różnych położeniach.

Lego 8841 4

Lego 8841 5

Ciekawym i zapadającym w pamięć elementem jest także fotel złożony z bricków i plate różnych kolorów. Wielkość pojazdu też niczego sobie, choć zdjęcia tego nie oddają. Z ciekawych elementów można wymienić węże gumowe, zakończenie tłoka, czy connector, czy jak kto woli przegub widoczny na zdjęciu poniżej na drążku kierownicy. Ogólnie, mimo iż autko posiada wspomniane braki ma swój jeden największy plus. Jest nim jego podstawowy model alternatywny. Ciągnik z wyposażeniem, ale o tym już w kolejnym wpisie. Jeszcze kilka zdjęć terenówki.

Lego 8841 3

Lego 8841 1

Wspomniałem plusy, wspomniałem minusy. Szkoda, że gdy się patrzy na pojazd ma się wrażenie że to projekt a nie efekt finalny. Gdyby go dopieścić o kilka elementów wiele by zyskał. Za rozpoznawalność po tylu latach oraz wymienione plusy moja ocena to 6/10 punktów.

Universal Set.

Zestawy uniwersalne od Lego w ramach technicznej serii to zawsze zbiór ciekawostek. Nie inaczej jest i tym razem. 8040 to pozycja mająca za cel zapoznanie z prosta pneumatyką  stosowaną w zestawach już w latach 80-tych.

Lego 8040 1

W celu prezentacji zestawu wybrałem oczywiście model główny, którym jest mała wywrotka. Już na pierwszy rzut oka widać pompę pneumatyki oraz wystające węże gumowe do przepływu powietrza. Tak właśnie wygląda bowiem zasilanie tego układu. Powietrze. Pojazd sam w sobie jest dość prostu. Podwozie, kabina, naczepa. Ale do tego trzeba dodać całe bebechy systemu pneumatycznego, a to już większe ceregiele. Przyznam, że od wielu lat nie miałem do czynienia z taką technologią i dłuższą chwilę zajęło mi skuteczne skompletowanie całości. Ale oczywiście zabawa przy tym była przednia. ;)

Lego 8040 6

Lego 8040 7

Jak to działa? Otóż tak. Na zdjęciu powyżej widać wysunięty tłok od pompy pneumatyki. Jest to pozycja zerowa. Nic się nie dzieje. Aby przystąpić do jej uruchomienia przekręcamy model na drugą stronę. Na zdjęciu poniżej widać małą skrzynkę z przełącznikiem w trzech pozycjach. Obecnie zerowej.

Lego 8040 2

Aby uzyskać podniesienie naczepy należy przesunąć dźwignię w jej kierunku i przycisnąć tłok. Naczepa zostanie podniesiona przepchniętym powietrzem. Przy drugim wciśnięciu tłoka (po uprzednim ponownym odciągnięciu ku górze) następuje jeszcze dalsze wychylenie. Oba kroki oraz efekt widoczne na zdjęciach poniżej.

Lego 8040 4 - Kopia

Lego 8040 5

Lego 8040 3

Tłok jak widać pozostaje wciśnięty. Aby powrócić do pierwotnej pozycji należy przesunąć drążek w stronę kabiny do pozycji pierwszej (zakładając że wyjściowa jest zerową, a podnoszenie pozycją drugą) oraz odciągnąć ku górze tłok. Powoduje to cofanie się podniesionej naczepy. Efektowne, efektywne i radzi sobie z niemałym obciążeniem. Wiem, bo córy mocno męczyły dziś możliwości zestawu. ;)

Moim daniem 8040 to pozycja spełniająca swoją rolę. Z jednej strony daje możliwość wykonania kilku konstrukcji, do których oczywiście są instrukcje, a z drugiej strony zaznajamia z wchodzącym na rynek systemem pneumatyki. Czepiać się można do wystających wszędzie rurek, ale taki urok tego systemu. Jest on wykorzystywany w wielu zestawach, nawet tych współczesnych stąd śmiem twierdzić, że to dobre posunięcie Lego. Biorąc pod uwagę wypełnienie swojego zadania przez 8040 spokojnie mogę go ocenić na 8/10 punktów. Od siebie prywatnie dodam, że to jedna z tych pozycji technic, którą zawsze chciałem posiadać.

Forklift.

Kolejny zestaw wprawdzie nie posiada pneumatyki, jednak dzięki łańcuszkowemu napędowi jest w stanie zagwarantować godziny zabawy z podnoszeniem, przewożeniem i odkładaniem tego, co zmieści się na widelce wózka widłowego.

Lego 8835 1

8835 to kolejna pozycja z serii technic, która była na mojej liście most wanted. Chyba z racji połączenia kolorystycznego i ogólnej niezłej linii. Podnośnik średnich rozmiarów, ze skrętną osią tylną oraz odchylanym dźwigiem widłowym, podnoszącym przedmioty ponad obrys pojazdu to całkiem udana konstrukcja. W zestawie otrzymujemy kilka ciekawych rozwiązań z punkt widzenia użytkownika. Pierwszym i nieodzownym jest oczywiście skrętna oś, którą wprawiamy w ruch okrągłym przezroczystym brickiem umieszczonym na dachu pojazdu. Dzięki długiemu axlowi przenosi on nasz zamiar na realizację poprzez układ skrętu. W tym miejscu, z racji na jego umieszczenie warto powiedzieć także o ładnym zagospodarowaniu tyłu maszyny.

Lego 8835 2

Podnoszenia i opuszczenia w linii pionowej widelców widlaka dokonujemy za pomocą sporego koła umieszczonego po prawej stronie pojazdu, a widocznego na zdjęciu powyżej. Powoduje ono, iż poprzez układ kilku zębatek oraz zablokowanego z jednej strony łańcucha, przenosi on całą konstrukcję wideł ku górze lub dołowi. Jest tu także mały mankament. Z racji na konstrukcję wideł opartą na plate i brickach, okalających ścisło inne bricki (szare) umieszczone jako prowadnicę, dochodzi do tarcia i trudności w przemieszczeniu się wideł. Przy większych przestojach przeskakują zębatki, a łańcuch zacina się. Nie wiem, czy to efekt konstrukcji, niezbyt dobrego spasowania elementów przez składającego, czytaj mnie, czy też fakt wiekowości klocków. Ogólnie to jedyny mankament zestawu. Poniżej zbliżenie na cześć mechanizmu.

Lego 8835 6

Jak wspomniałem istnieje możliwość przechylenia prowadnicy z widłami ku pojazdowi, w celu transporty towaru, lub odchylenia ułatwiającego jego załadunek lub odłożenie. Służy do tego drążek umieszczony po lewej stronie pojazdu a widoczny także na zdjęciu powyżej (połączony ze swego rodzaju kołem zamachowym). System działa dobrze i bez zastrzeżeń. Nie zauważyłem żadnego zacięcia, czy zblokowania się. Na zdjęciach poniżej widoczny zarówno system łańcuszkowy jak i pojazd z innych ujęć, w tym w różnych położeniach wideł.

Lego 8835 4

Lego 8835 5

Lego 8835 3

Moim zdaniem 8835 mimo swojego mankamentu, którego źródła jeszcze nie znam, to bardzo ciekawa pozycja. Lego w serii technic wydało kilka podnośników. Można by wymieć co najmniej dziewięć zestawów, w skład których wchodził widlak, lub był podstawową konstrukcją. Moim zdaniem prezentowana tu bestia wraz z 8843, należą do tych najlepszych i najładniejszych. Moja ocena dla zestawu to 9/10 punktów mimo opisanego mankamentu.

Front End Loader.

Żółta ładowarka to pojazd, który jako taki występuje w wielu zestawach serii technic, creator, town, czy city w różnej konfiguracji, wielkości i stopniu złożoności. Niewielka ładowarka jaką jest 8828 z pewnością zasługuje na dłuższą chwilę uwagi.

Lego 8828 1

Pojazd o zbliżonej złożoności, wielkości i kształcie, do omawianego wyżej podnośnika to kolejny przykład niezłej konstrukcji na długie godziny zabawy. Ładowarka, jak sama nazwa mówi dysponuje sporych wymiarów łychą, która może być podnoszona w zakresie od dołu (od momentu zebrania materiału) do pozycji ponad pojazd, wraz z możliwością przechylenia samej łychy w ww. pozycji, tak by wyrzucić jej zawartość. Wszystkim steruje się za pomocą dwóch drążków, umieszczonych z lewej strony pojazdu – do podnoszenia łychy oraz z prawej strony do jej przechylania. Ponadto do systemów funkcjonalnych należy zaliczyć standardowo już skrętną oś tyną. Podobnie jak w podnośniku skrętu dokonujemy za pomocą przezroczystego bricka umieszczonego na dachu pojazdu.

Lego 8828 6

Lego 8828 4

System podnoszenia łychy nie jest skomplikowany. To dobrze dobrane dźwignie i zębatki umożliwiające właściwe wzajemne przesunięcie wysięgników do których przymocowana jest łycha. Wszystko widać na dwóch zdjęciach powyżej. Jednak żeby nie było tylko różowo, to widzę pewien błąd konstrukcyjny. Otóż dźwignia od wyrzucania zawartości łychy znajduje się tuż przy przednim prawym kole, co w pewnych ułożeniach łychy utrudnia posługiwanie się nią. A szkoda. To taka mała wisienka na torcie. Szkoda tylko że robaczywa.. ;) Na zdjęciach poniżej różne ułożenia łychy oraz kół. Na uwagę ponownie zasługuje także wykończenie tyłu maszyny. Jest nawet imitacja chłodnicy, czy też wentylacji od silnika.

Lego 8828 7

Lego 8828 3

Lego 8828 5

Lego 8828 2

Moim zdaniem ładowarka, to zestaw który zasługuje na uwagę. Jest spójny, wytrzymały w zabawie (ponownie odniosę się do moich dwóch małych budowniczych, które to gnębiły go razem z 8040), prawie dobrze zaprojektowany i zapewnia bawialność na dużym poziomie. Konstrukcja, jakich wiele we wszystkich seriach Lego, w których występują w miarę realne pojazdy, a jednak wybija się jakoś. In plus oczywiście. Nie zraża mnie nawet utrudniony dostęp do dźwigni z prawej strony. Moja ocena to 8/10 punktów.

A na koniec dwa zbiorcze ujęcia wszystkich czterech pozycji, w celu porównania wielkości zestawów oraz kolorystyki.

Lego technic 80s90s 2

Lego technic 80s90s 3

Ponieważ każdy zestaw posiada bardzo ciekawe konstrukcje alternatywne, czy jak kto woli modele nr 2, zostaną one zaprezentowane w kolejnym wpisie. Czy w tym roku pojawią się jeszcze zestawy serii technic na LS, w ramach kolekcjonowania starocie? Na 100 %. ;)

Reklama
Ten wpis został opublikowany w kategorii Kolekcja, Lego i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na „Zębatki, axle, piny i dziurkowane klocki, czyli Technic z minionej epoki

  1. Forklifta dostałem w prezencie jako dziecko i z tego co pamiętam świeżo po złożeniu mechanizm łańcuchowy działał prawie dobrze. Zębatki przeskakiwały dopiero przy próbie podniesienia zbyt ciężkiego ładunku.
    Niestety z wiekiem problem ten się nasila… Można pokusić się o próbę jego rozwiązania przedłużając trzpienie i spinając je także od przodu – powinno pomóc…

    Nie mam jak tego sprawdzić bo wszystko mam gdzieś „zapudłowane”, ale może Tobie uda się zrobić taki eksperyment?

    • tbzz2013 pisze:

      Ciekawy pomysł. Obecnie już jest w stanie rozczłonkowanym i czeka na zrobienie alternatywy. Ale pomyślę o tym. Co do ładunku, to dziś podnosił kilka ludzików Duplo na płytce i dał radę. ;)

  2. wesyr pisze:

    Forklift jest śliczny. O niebo lepsza konstrukcja niż recenzowanego przeze mnie 850. Dzięki za fajne recenzje. Kawał dobrej roboty!

    • tbzz2013 pisze:

      850 to 1977 rok, więc nie ma się co dziwić. Pamiętam Twoją recenzję. Ja jednak, przez to małe uchybienie w 8835 skłaniałbym się ku 8843. Choć przyznam, że nie sprawdzałem, nie widziałem i nie wiem jak u niego z funkcjonalnością. Forklift ma jednak niezaprzeczalny urok. :) Dzięki!

  3. nori pisze:

    8835 Forklift to dla mnie zestaw kultowy – mój drugi Technic jaki dostałem „pod choinkę” i który naprawdę strasznie mi podszedł – wygląd, funkcjonalność, elementy. Było czym się bawić i co przebudowywać. Do dzisiaj zresztą gdzieś jeszcze mam skitrane jego elementy, a i pudełko powinno się ostać. Pamiętam, że oprócz przeskakującej zębatki (wykonana jest z dość miękkiego materiału, pomagało nieco usztywnienie jej wypełnienie ośki dodatkowymi „zatyczkami”), był też problem ze skrętem – przy większych szaleństwach potrafiła się bodajże odpiąć płytka i mechanizm nie działał. Oczywiście dało się to prosto naprawić, wystarczyło dołożyć choćby dwa zwykłe plejty 2×1 i już wszystko hulało!

  4. kudzu pisze:

    Zabawne, ale okazuje sie, że 8835 był popularnym zestawem prezentowym :) Był to mój pierwszy i jedyny technic, jaki dostałem, a było to na mikołajki ok 1994, może wcześniej. Zapamiętałem go, jako większy i bardziej rozbudowany, ale i tak na jego widok serce mocniej bije.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s