Niestety. Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Dwa tygodnie wolnego od pracy i pisania tutaj szybko minęły. A co za tym idzie w najbliższych dniach nadrabiam zaległości w prezentowaniu starych „nowości”. Będą i kolejne zestawy (w tym pirackie), podsumowanie tegorocznej edycji polybagów, recenzje, trochę MOCy na bazie zestawów Basic, które posiadam, kolejne modele alternatywne, czy MISB. Przewiduję też recenzję w jednym rzucie wszystkich zestawów polybagów dostępnych obecnie na stacjach Shella.
A to tak na dobry początek. Kolejny mały MISB. Więcej szczegółów we właściwej zakładce.
Miałem, kilka klocków uległo zgubnemu wpływowi czasu (wygięte wiosło, starty nadruk na twarzy, plecak się popsuł już jakieś 157 lat temu i został wyrzucony), ale większość się dzielnie trzyma.