I ponownie piraci..

Piracka bandera cały czas wisi nad moją stroną, stąd i dziś kolejny wpis o jednookich, jednorękich i jednonogich bandytach spod znaku Lego. Przedstawiam trzy kolejne zestawy, które w ciągu ostatnich tygodni wzbogaciły moja kolekcję, ustawiając ilość pirackich zestawów z klasycznych lat 80-tych i 90-tych na sztuk dziewiętnaście. Pozycje wg. kolejności pojawiania się na rynku:

6259 Broadside’s Brig,
6247 Bounty Boat,
6266 Cannon Cove.

Lego new pirates tbzz 101

Trzech piratów, sześciu żołnierzy z dwóch epok imperialistów, dwie łodzie i dwie konstrukcje budowlane wchodzi w skład tego co na zdjęciu powyżej. Moje egzemplarze są w stanie bardzo dobrym, dobrym z plusem i wszystkie posiadają instrukcje. Pudełek niestety brak. W zasadzie wszystkie zestawy to znane konstrukcje, choć wśród nich jedna bardziej popularna, a mowa o pozycji 6259 z 1991 roku. Pozostałe dwa powstały odpowiednio rok po roku, czyli łódka (jak można  domniemywać z fregaty HMS Bounty, lub poporstu łódź ze skarbami) z 1992 oraz kawałek budowli z działem  z 1993 roku.

Pierwszy zestaw przedstawia małe więzienie z murem obronnym, podsądnym w postaci pirata i dwoma żołnierzami Imperium tj, oficerem i szeregowym. Druga pozycja to niewielka czerwona łódka gdzie pod bronią dwóch imperialistów (tym razem w czerwonych wdziankach) biedny pirat zmuszony jest do wiosłowania by obładowana złotem łajba dopłynęła gdzieś w odludzie celem zakopania skarbu. Trzeci z zestawów to przyklejony do skały kawałek muru z dużym otworem na działo oraz małym więzieniem dla pirata pływającego na czerwonej łódce (ponownie). Uzbrojone stanowisko obsługuje dwóch imperialistów (czerwonych), ponownie oficer i szeregowy. Każdy zestaw ciekawy, ale o tym już poniżej. Wg. kolejności:

Broadside’s Brig.

Najstarsza z pozycji to jeden z tych zestawów, które przy odrobinie fantazji (i przy pomocy kilkunastu wolnych klocków) można próbować zestawić z takimi pozycjami jak 6265 i 6267.

Lego 6259 4

Ten bardzo dobrze znany zestaw stanowi niezłą pozycję wyjściową dla tych, którzy chcieliby budować forty z czasów pirackich. Daje wyobrażenie zarówno o łączeniu kolorów (popularna jajecznica – biały z żółtym) jak i o stosowanych rozwiązaniach konstrukcyjnych. Niewielki zestaw był drugim tego typu, po wspomnianym 6265 i dużym forcie 6276 (któremu poświęcę jeden z kolejnych wpisów), który stanowił wycinek murów fortów. To jak z pozycjami zamkowej serii, gdzie w latach 80-tych powstało kilka zestawów (modułowych), które spokojnie można było ze sobą łączyć. Tutaj wprawdzie jest to trudniejsze, jednak od czego wyobraźnia. Wracając do samego zestawu – kilka zdjęć.

Lego 6259 3

Lego 6259 2

Lego 6259 5

Jak już pisałem mury przedstawiają niewielki więzienie i dwa poziomy fortecy. Dół, w zasadzie niezagospodarowany i górę, gdzie trzyma straż dwóch żołnierzy z papugą. Nad wszystkim mały maszt z flagą imperialistów. Konstrukcja całości prosta, nie ma tu skomplikowanych elementów, jednak daje radę. Spokojnie. :) Warto zauważyć ciekawie wyglądające od przodu więzienie. Nie mam się do czego w nim przyczepić. Nie wiem też, co mogłoby w nim inaczej wyglądać. Otrzymujemy tu nawet jeden panel skośny z nadrukiem cegieł. Ładnie, ładnie i jeszcze raz ładnie.

Lego 6259 6

Same figurki dobrze znane i powtarzające się w innych zestawach. Typowy pirat, oficer i szeregowy. Ten ostatni z dodatkowym obciążeniem w postaci plecaka. Wyposażenie dosyć ubogie. Zestaw oferuje dwa muszkiety, pistolet i szablę. Całość uzupełnia dodatkowa część w postaci bonusowej szabli. Małe pojedynki jednak można toczyć.

Zestaw miły dla oka, funkcjonalny i dający możliwości rozwijania konstrukcji, lub scalenia go z innymi pozycjami w jedną większą całość. Dla mnie to pozycja z oceną 8/10 punktów.

Bounty Boat.

Drugi z zestawów przedstawiający typową łódź uginającą się od wyposażenia i figurek to typowa konstrukcja uzupełniająca serię piratów.

Lego 6247 1

Lego 6247 2

Ten niewielki, acz ponownie przyjemny dla oka zestaw to pozycja nie dająca może możliwości budowlanych, jednak dysponująca potencjałem dzięki ilości tego co w sobie zawiera. Dwóch żołnierzy imperium włada łódką z piratem, skarbem i sporą ilością uzbrojenia. Ciężko ocenić jaki był zamysł projektantów co do przeznaczenia zestawu. Nie mniej jednak spokojnie można domniemywać zakopywanie skarbu, szczególnie że otrzymujemy tutaj takie wyposażenie jak kilof i łopata.

Jak wspomniałem bogactwo wszystkiego. Same figurki popularne. Zarówno żołnierze jak i pirat. Nie ma w nich samych nic nadzwyczajnego. Wszystko (mimo zarysowania pewnej hipotezy o zakopywaniu skarbu) składa się więc w typowy uzupełniacz. A co otrzymujemy w tej konstrukcji? Trzy minifigi, łódkę, dwa wiosła, kilof, łopatę, skrzynię z czterema monetami, muszkiet, dwa pistolety i trzy szable. Wliczając dodatkowy element w postaci szabli otrzymujemy pokaźną ilość sprzętu i wyposażenia do wzbogacenia większych konstrukcji.

Lego 6247 3

Podsumowując konstrukcję przychylam się ku wysokiej ocenie tego niewielkiego zestawu. Spełnia swoją rolę w stu procentach. Daje sporo możliwości do wzbogacenia innych zestawów, czy to figurkami, czy uzbrojeniem. Dla mnie Bounty Boat, to zestaw z oceną 9/10 punktów.

Cannon Cove.

Zestaw ten, to pozycja która zarazem mnie zachwyca jak i odrzuca z powodu jednego elementu, ale o tym już kilka linijek dalej.

Lego 6266 1

Zestaw ten przedstawiający niewielki kawałek fortu, ulokowany tuż przy jakiejś skale to kolejna pozycja dająca możliwość wkomponowania w większą całość, jako konstrukcji stanowiącej jakąś sporą bazę/port imperialistów. Spokojnie można nim uzupełnić, lub jak kto woli go uzupełnić, takimi pozycjami jak mały kawałek muru z działem z zestawu 1795, ogniskiem z dwoma żołnierzami z pozycji 1872, czy dużym posterunkiem z 6263. Nie można też zapomnieć o drugim z fortów imperialistów (w zasadzie to port), czyli bardzo dużym zestawie 6277. Można by. Gdyby nie jeden szczegół. Ta niepasująca tu pod żadnym pozorem zielona płyta bazowa.

Ja się pytam projektantów, kto wpadł na tak genialny pomysł? Nie można było dać tu zwykłego piachu w postaci żółtych plate, czy skalnej podmurówki i zamiast żółtego klasyczny jasno szary? Ech…

Lego 6266 2

Lego 6266 4

Lego 6266 3

Jak jednak prezentuje się zestaw, gdy przymknąć oko na tak oczywistą wpadkę? Fanom klocków Lego zestaw prezentuje naprawdę ciekawą konstrukcję. Niezłe połączenie elementów naturalnych z murami. Mury same w sobie przemyślane, kryjące zbrojownię z działem i sześcioma kulami i dodatkowym wąskim oknem. W samej skale ukryto małą celę dla jednego/dwóch piratów. Nad całością góruje druga kondygnacja, stanowiąca gniazdo obserwacyjne, do której prowadzi pojedyńcza drabina. Dodatkowo w celu doszczegółowienia zastosowano duży skośny panel w kolorze białym z nadrukiem cegieł, maszt z małą flagą imperialistów, jak i krzak roślinności. Na zdjęciu poniżej budowla z otwartym skalnym więzieniem.

Lego 6266 5

W zestawie także łódka z niewielką linką do zacumowania i nieodzownym piratem z uzbrojeniem. Ponadto zestaw oferuje nam dwóch impierialistów i garść wyposażenia. Z takowego można wymienić łódkę, działo, dwa wiosła, muszkiet, dwa pistolety i trzy szable. Jest więc w czym wybierać, a obecność działa znacząco podnosi możliwości i bawialność zestawu.

Lego 6266 6

Trudno mi ocenić ten zestaw. Z jednej strony konstrukcja jest świetna. Przemyślana, dobrze skomponowana i dająca możliwości rozbudowy. Wartością dodaną jest całość uzbrojenia i minifigi. Jednak ta zielona płyta..mega wtopa. Powoduje to obniżenie ogólnej oceny i tylko 7/10 punktów. A mogłaby być dziesiątka. ;)

W kolejnym wpisie, wspomniany już wyżej fort imperialistów.

Reklama
Ten wpis został opublikowany w kategorii Lego, Pirates i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „I ponownie piraci..

  1. Hehe, dzięki tej recenzji jestem już pewien, kiedy zacząłem Dark Age. Zupełnie nie kojarzę 6266 Cannon Cove z 1993, a znałem na pamięć wszystkie katalogi, szczególnie sekcję Piratów. Posiadam też 6247 Bounty Boat z 1992, i zarówno pudełko, jak i klocki, wyglądają na zupełnie nowe. Tak więc ’92 to musiał być start Dark Age’a ;)

    Ta wtopa z zielonym to dla mnie też potwierdzenie, że właśnie jak opuszczałem LEGO to zaczynały się tam dziwne kolory i konstrukcje, które nie bardzo mi się podobały. Jak tak patrzę na takie (trochę późniejsze bo chyba ’96) 6244: Armada Sentry czy 6280: Armada Flagship to widzę, że w dobrym momencie opuściłem okręt LEGO ;)

  2. Pingback: Imperial Guards w dwóch odsłonach | Lego's soul

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s