Co jakiś czas robię i publikuję tutaj różne podsumowania swojej pracy z klockami. W ramach ich kolekcjonowania, trzecim tematem pod względem ilości (i chyba mojego zainteresowania) zestawów które zbieram są pozycje z serii castle.
Seria zamkowa, która czasem mnie przyciąga, czasem odpycha, daje fanom klasycznego Lego sporo możliwości. W sumie to nie tylko fanom klasyki, gdyż zestawy z tej serii produkowane są po dzień dzisiejszy. Możliwości wynikają z budowli, które Lego nam oferowało i oferuje w ramach tematu zamków, a także, a może przede wszystkim z ciekawych i dobrze wykonanych figurek. Minifigi castle to jedne z najlepszych figurek (nie licząc współczesnych serii minifigów), no może tuż za, a może i na równi z białym minifigiem z klasycznej serii space.
Ale do brzegu, do brzegu..jak wspomniałem zbieram (z mniejszymi lub większymi sukcesami) zestawy zamkowe od pierwszych kroków w kierunku stworzenia kolekcji klasycznych klocków Lego, czyli gdzieś tak już od bliżej nieokreślonego miesiąca roku 2009.
Pierwszym zestawem, który zawitał w moje klockowe progi był 1480. Ostatnim natomiast, opisywany ostatnio 6073. A wszystkie zestawy z serii zamkowej, które posiadam przedstawiam poniżej, w jednym zbiorczym ujęciu.
Nie ma zbyt porywających pozycji. Większych konstrukcji zaledwie kilka, w tym zamek, dwie bazy leśnych ludzi, jedna wilków, trzy modułowe części zamków, w tym karczma, zbrojownia i kowal. Wszystko uzupełniają mury z rycerzami, jako pozostałe większe konstrukcje. Całość dopełnia spora ilość zestawów przedstawiających niewielkie powozy, czy też maszyny oblężnicze, jak i niewielkie łodzie.
Wśród większych konstrukcji wspomniane bazy, zamek oraz mury zamków w postaci oddzielnych zestawów. Wszystko na zdjęciach poniżej w większym zbliżeniu.
Niektóre z zestawów są bardzo ciekawe i stanowią klasykę samą w sobie. Bez wątpienia można tu zaliczyć 6067, 6041, 6040 z klasycznego rycerstwa, czy też trzy bazy ich przeciwników – wilków i leśnych ludzi, tj. 6066, 6054 i 6075.
Skoro już wspomniałem o różnych stronach rycerskiej serii w niej występujących, warto je wymienić. Mamy więc tu przedstawicieli frakcji Lion Knights, Crusaders, Black Falcons, Forestmen, Black Knights, Wolfpack, Dragon Knights, Royal Knights i Fright Knights.
Łącznie daje nam to pięćdziesiąt siedem figurek wszelkiej maści rycerstwa, czternastu bandytów dwóch frakcji, dwóch chłopów, dwóch magów, dwie niewiasty, kościotrupa, dwa świecące duchy i ..dwadzieścia koni trzech maści ;)
Jak już wspomniałem sporo tu wszelkiej maści wozów i urządzeń wojennych. Wozy występują w konfiguracji jedno i dwu minifigowej. Przeważnie są to uzbrojone formacje, ale trafiają się też takie jak powóz damy w białym nakryciu głowy. Wśród zestawów także jeden stanowiący transport jeńca, za którego robi tu przedstawiciel leśnych ludzi przewożony pod eskortą, czyli zestaw 6042. Maszyny wojenne także różne. Przeważnie czterokołowe, ale i występują jednoosiowe pchane, lub ciągnięte przez obsługę. Wśród zestawów także cztery łodzie różnych rozmiarów w ilości minifigów od jednego do pięciu, co widać na zdjęciu powyżej. Dwa zestawy to poprostu rycerze na koniach, w tym pochodzący z królewskiego tematu, król na koniu ze złotą koroną i takimże mieczem w zestawie 6008.
Niby sporo tego, ale jednak czegoś tu brak. Rzuca się w oczy brak większych zamków, jak 6080, 6081, czy 6086. Nadal nie znalazły się tu pozostałe siedziby leśnych ludzi, jak popularny 6077 i ciężej dostępny (wręcz bardzo rzadko występujący) 6071. Wciąż liczę, że kolekcję zasilą zestawu potrzebne do stworzenia modułowego zamku, jak pozycje 6061 i 6062.
Z czasem oczywiście będę szukał ww. pozycji, mając na uwadze jednak pozostałe serie, które zbieram. Tu prym nadal wiedzie town oraz space ;)
Nie mniej jednak nie zapominam o castle, stąd też mała prezentacja tego, co do tej pory udało mi się zebrać. Czy to dużo, czy mało? Raczej średnio i to tak od dołu tego stwierdzenia. Znam fanów zamkowej serii, który posiadają wszystkie zamki i zestawy z murami z lat 80 i 90 :) Jednak jak się zbiera kilka serii, tak to jest, że wszystko idzie wolniej. Liczę, że z czasem będę mógł zaprezentować któreś z ww., a nadal poszukiwanych pozycji.
O! Jaka zazdrość! Ile wspaniałości! Gdybym miała takie armie do dyspozycji w dzieciństwie, to dzisiaj byłabym co najmniej wodzem jakiegoś plemienia :D Pomysły na strategie aż same się tworzą w głowie…
Strategie :) Widzę, że rycerskie klimaty mocne wspomnienia wywołują ;)
Zazdroszczę i to bardzo,szczególnie rycerzy z łodziami oraz zestawów z niebieskimi magikami :)
Skończyło się już Lego Town? ;-) Podobają mi się zestawy leśnych ludzi, mam sentyment. Bawiłem się u kolegi w końcówce lat 80tych. Chciałbym mieć kilka. Reszta wydaje mi się już słabszymi wariacjami wokół jednego tematu. Ładne, ale nie jest w moim Top10. Za to Tobie życzę jak najobfitszych łowów, skoro seria Castle jest w Twoim Top3!
A no jest. Stare pozycje, które zbieram to przede wszystkim town, potem space, castle, technic, trains, basic i boats. Sporo tego, choć nie wszystko jak widzisz. Brak pirackiej serii. A town niedługo się pojawi. Kilka sztuk w drodze ;)
Dopiero zobaczyłem i zgubiłem szczękę! Pięęęęęękne!
Pingback: LEGO Castle czyli kolekcja maniaka | 8studs
Miałam ten holiday home. To była moja ukochana zabawka. Bawiłam się tym całymi dniami. Świetny zestaw!