W dwóch poprzednich wpisach skupiłem się na kilku zestawach z kosmicznej serii, które wpadły ostatnio w moje ręce. Dziś, zgodnie z zapowiedzią trochę różności. Tym razem mamy po jednym przedstawicielu serii basic, technic oraz trains. Są to pozycje z lat 1985 – 1999. Wg kolejności powstania:
1972 Go-Kart,
725 Basic Building Set,
4533 Train Track Snow Remover.
Miszmasz totalny ;) Zestawy są w bardzo dobrym stanie, wszystkie z instrukcją, plus pudło do 725. Cóż więc my tu mamy..jeden zestaw do budowy wszelkich domków i do tego z dwoma płytami bazowymi, koniem i palmą, mały go-kart dla fanów pinów i plastikowej mechaniki oraz niewielki pojazd na tory służący do odśnieżania. Dla każdego coś miłego. Wspólnym mianownikiem całości wydaje się być fakt, iż wszystkie zestawy są dosyć słabo znane i rozpowszechnione. Nie rzucają się w oczy z myślą..o ja już to widziałem. W zasadzie w katalogach ze starych lat to widywałem głównie 725, a to też nie w każdym, bo czasem sekcji Basic poprostu brakowało.
Żeby nie przedłużać, o każdym z zestawów parę linijek.
Go-Kart
Ten niewielki pojazd to kwintesencja serii z lat 80. Mocno przypomina mi inny klasyk, znany nam z lat 90-tych, który do dziś posiadam w komplecie, czyli 8815 Speedway Bandit. Natomiast kolorystyka to typowe starsze technic, gdzie konfiguracja niebieskiego z szarym i czerwonym występowała niejednokrotnie. W zestawie nie znajdziemy żadnych nietypowych elementów, a sama konstrukcja jest prosta. Najciekawszą częścią całości jest tył, gdzie zwykłymi plate i wężami gumowymi stworzono coś w rodzaju jednostki napędowej. Układ skrętu ośki przedniej typowy na tamte czasy. Ogólnie żadnych bajerów, ale mimo to pojazd przyjemny dla oka. Dla mnie solidne cztery.
Basic Building Set
Ten złożony z 319 elementów zestaw dawał i daje spore możliwości w zakresie budowy wszelkich budyneczków, domków i temu podobnych konstrukcji. Stanowił jeden z szeregu podobnych w zastosowaniu zestawów. Ten konkretny był przeznaczony dla dzieci w wieku powyżej siedmiu lat, z racji na większe skomplikowanie i użycie ciekawszych elementów.
725 daje nam naprawdę duży wybór tworzonych konstrukcji, które powstają dzięki szeregowi białych bricków wszelkiej maści, ścianom skośnym, oknom, w tym dwóm szybom pochyłym, dwóm figurkom, dzięki wielu czerwonym skosom, czy też palmie i czarnemu konikowi. Wszystko uzupełniają dwie szare płytki bazowe 16×16. Jest z czego wybierać.
Instrukcja, jak i pudło przedstawiają nam kilkanaście możliwych konstrukcji do zbudowania, przy czym sama instrukcja rozrysowuje nam szczegółowe pięć pozycji. Dla lepszego wyobrażenia dwa zdjęcia frontu i tyłu.
Pozycja pochodzi z 1990 roku, czyli okresu powstania zestawów umieszczonych niejednokrotnie nad wodą, czy wręcz nawiązujących do cieplejszych rejonów, stąd duża ilość w nich palm, czy papug. Nie inaczej jest tym razem. Zestaw spokojnie może uzupełniać takie pozycje jak 6376, 6396, 6595, 6338, czy też ciekawe pozycje z tematu Paradisa.
Do zaprezentowania pozycji wybrałem chyba największą konstrukcję przypominającą jakiś hotel, czy pensjonat. Trzy zdjęcia dla lepszego zobrazowania budowli.
Moim skromnym zdaniem zestaw można udać za udany, a w wręcz wyjątkowo udany w serii, którą reprezentuje. Wpada w oko i daje naprawdę bardzo dużo możliwości budowniczym. Dla mnie, biorąc pod uwagę całą serię zestaw na mocne cztery z plusem.
Train Track Snow Remover.
Ostatnim z prezentowanych jest nieduży zestaw kolejowy, z końca lat 90-tych, przedstawiający, co by tu dużo nie gadać pług śnieżny torowy. Zresztą wspominałem o nim swego czasu we wpisie o klockach w kwestii odśnieżania ;)
Konstrukcja zestawu to niewielka platforma z obrotowym wirnikiem w przedniej części, silnikiem z rurą wydechową oraz minifigiem za panelem sterowania dyrygującym wszystkim. Konstrukcja zapewnia obrót pługa wewnątrz tarczy dzięki przeniesieniu napędu z dodatkowego koła znajdującego się na środku konstrukcji, dzięki zastosowaniu axla technic i gumki umieszczonej pomiędzy osią kół, a wspomnianym axlem. Proste, sprytne i działa.
Całość uzupełniają dwie naklejki oraz oczywiście osie z kołami pociągowymi oraz zderzak z magnesem. Przyznać trzeba, że jak na 1999 rok, gdzie Lego raczej nie błyszczało, ten zestaw nie odbiega od innych pozycji występujących w tematyce 9v w ramach trains. Dla mnie choć może nie porywa jakoś, to solidna konstrukcja i spokojnie cztery z lekkim minusikiem można jej wystawić. A minus za brak jakiejś minimalnej imitacji śniegu, jednej części torów prostych oraz zwykłej choinki. Od razu sprawiałby o wiele lepsze wrażenie ;)
W dalszej kolejności dwa większe zestawy miejskie oraz dwa zestawy z tematu nad wodą.
O łaaa! Ten Basic jest wspaniały! I ile miał prześwietnych możliwości (latarnia morska!!!) – kiedyś to była MEGA zabawa :D
Dla mnie najciekawsze w tym zestawie są i tak domkowe konstrukcje :) No niech będzie, że latarnia się do nich zalicza ;)
Pingback: Lego Basic, czyli prekursor Creatora | Lego's soul