Który to już raz prezentuję kilka nowych – starych zestawów powiększających zbiory? Enty.. :) Tym razem mamy jednego przedstawiciela serii technics, dwóch serii town, a dokładnie tematu space port, a także jeden zestaw z serii space. Wśród zestawów jeden odrestaurowany i trzy pozyskane. Klasycznie, wg. kolejności pojawiania się na rynku:
6704 Minifig Pack,
8816 Off-Roader,
6452 Mini Rocket Launcher,
6463 Lunar Rover.
Jak widać mozaika różności i widoczna różnica wielkości zestawów. Trzy z nich z instrukcją plus jedno pudło. Stan wszystkich określiłbym na dobry +. Z prezentowanych jeden czekał dłuższy czas na uzupełnienie elementów. Mowa o 8816, do którego brakowało nietypowego bricka – 2989 oraz dwóch felg i kilku pinów. Po uzupełnieniu wzbogaca posiadane techniczne zestawy ze starych lat, których wciąż niewiele posiadam.
Kilka słów o poszczególnych pozycjach:
Minifig Pack
To druga paczka figurek w kosmicznej serii, którą posiadam. Wcześniej wpadł w moje zbiory zestaw 6702 z 1986 roku. Wyżej prezentowany składa się z sześciu minifigów, po dwóch z serii Blacktron II i M-Tron oraz po jednym z serii Space Police I i Blacktron I. Wszystkie figurki z podręcznym wyposażeniem oraz czarnymi butlami na plecach. Wyjątek stanowią dwa minifigi z jetpackami różnych typów. Ogólnie miłe wzbogacenie zestawów kosmicznych. Jak każdy zestaw uzupełniający (niezależnie od serii), wypełniony figurkami.
Mini Rocket Launcher
Zestaw jest przedstawicielem niezłej serii (jak na słabsze lata Lego) tj. space port z 1999 roku, w ramach której producent proponuje nam dwadzieścia pozycji. Posiadam pięć z nich i żałuję, że tylko tyle, bo to czasem ciekawe pozycje, szczególnie większe zestawy z serii. Prezentowany tutaj, to jakieś stanowisko z próbnikiem niewielkich rakiet oraz inżynierem. Ruchoma wyrzutnia daje nam możliwość delikatnego wyrzutu zamontowanej rakiety, co widać na fotce. Ogólnie nic nadzwyczajnego. Ot taki współczesny polybag, tyle że w pudełku.
Lunar Rover
Kolejny zestaw z ww. serii space port. Tym razem jest to łazik księżycowy z kilkoma ciekawymi elementami. Do ciekawostek zestawu można zaliczyć złotą kopułę na obrotowym stanowisku oraz nietypowy skafander kosmonauty ze złotą przysłoną, dosyć dobrze dopracowany. Jak na tamten okres ciekawe elementy. Sam zestaw też niczego sobie, choć zmieniłbym te dwa przezroczyste talarze. Psują wizerunek całości. Podsumowując – zestaw na cztery.
Off-Roader
Na koniec słów kilka o kolejnej terenówce od TLG w ramach serii technic. Zestaw z 1995 roku w niezłej kolorystyce i lekko przejaskrawionym – wyolbrzymionym, wizerunku. Wydaje się taki trochę „nadmuchany”. Może to efekt zastosowanych kół, albo bardzo wysoko umieszczonego tylnego, sprężynowanego zawieszenia. O wiele bardziej przyjemniejszy dla oka jest 8820, który także posiadam. Ale żeby nie było, że tylko narzekam – przód wygląda całkiem całkiem.
Na przodzie sporych rozmiarów oświetlenie terenowe oraz imitacja rurowego zderzaka. W kabinie sporych rozmiarów kierownica, jednak miejsce dla kierowcy jakoś mało sprecyzowane. Ogólnie ciężko mi określić czy zestaw mi przypadł do gustu, czy nie. Napisze tak. Jako kolekcjoner – jak najbardziej – w końcu to kolejny zestaw w zbiorach. Jako fan Lego, wystawiłby minus a za nim czwórkę.
I tym stwierdzeniem zakończmy krótką prezentację kilku nowych zestawów. :)
Mam tę wesołą kosmiczną gromadkę w mojej kolekcji jak również następny set o tej tematyce z 1994 roku. Zawsze lubiłem zestawy tego typu gdyż za niewielkie pieniądze można było stać się właścicielem zróżnicowanych figurek, a tym przypadku moja baza Blacktron`u nie dość, że zyskała większą załogę to i paru więźniów z M:tronu. :)
Ha :D I gdzie oni ich tam trzymali? Tam chyba nie było na to miejsca?
Da się ich upchnąć w tej wypukłej płycie bazowej gdzie ukryty jest pojemnik na baterie. :)
No przecież to nie przystoi wroga upychać w pojemniku. Space Police mieli dla Twoich Blaktronowców wygodne cele :D
Space Police to inna kategoria. :) Tu przecież mamy do czynienia z frakcją, która Konwencji Genewskiej raczej nie przestrzega. :)