Dziś będzie o czymś innym, niż to co związane jest wprost z tą stroną, czyli nie o starociach. Ostatnio odbiegam czasem od wiekowych spraw, a bo i na rynku trochę fajnych rzeczy się pojawia, a i dobrze być na czasie. Do tematu. Odwiedzając w dniu wczorajszym jeden z marketów wielkopowierzchniowych natknąłem się oczywiście na stoisko z klockami, by córze zakupić małe friends. W moje oko wpadł dodatkowo mały zestaw tegorocznego wypustu od Lego, czyli 75030, z tematu Microfighters. Półki były zastawione nowościami, a w tym można było nabyć wszystkie dostępne pozycje z tej serii, za cenę niższą od katalogowej (!). Stąd też prezentuję kilka słów o zestawie, jak i o serii, która budzi moje mieszane uczucia.
Sokół Millennium w mini skali, czyli nietypowa mini recenzja.
Kilka dni temu, na ZT ukazała się recenzja innego zestawu z serii, w wykonaniu hitmana, tj. 75032 X-Winga, po której w zasadzie zdecydowałem się (no i cena) na zakup tego nietypowego „malucha”.
Seria jak się wydaje nawiązuje do małych zestawów z serii Star Wars z planetami, z tym że tamte sprzęty w mikro skali zastąpiono designem z wpasowaną doń figurką. I to jest to, co mnie uderza trochę w tej serii i się poprostu chyba nie podoba. Ale kilka słów więcej o moim egzemplarzu..
Pudełko i instrukcja.
Pudło niewielkie, w nietypowym odcieniu całości – jako stary modelarz nazwałbym to gunmetal. Przód pudła powyżej, tył na fotce poniżej.
Tylna część pudła dobrze zaprojektowana. Mamy zarówno zestaw, oddzielnie figurkę i rzut oka na pozostałe pięć odsłon serii. Natomiast bok pudełka poza standardowymi informacjami i ostrzeżeniami zawiera zdjęcie Hana Solo w skali 1:1.
Po otwarciu wysypują nam się dwa woreczki i instrukcja.
Instrukcja w klasycznym książeczkowym ujęciu, czytelna i bezproblemowa nawet dla młodszych budowniczych. Na końcu oczywiście spis części, który widać na zdjęciu niżej.
Elementy.
Zestaw składa się z dziewięćdziesięciu części (wg.BL), w skład których wchodzi figurka Hana oraz elementy pozwalające na budowę Sokoła. Części w dwóch odcieniach szarości, z elementami ciemnej czerwieni oraz w kolorach trans – czerwonym i błękitnym. Zresztą sami zobaczcie.
Jak na tak nieduży zestaw jest tutaj trochę tego. I muszę przyznać, że po złożeniu czuć, że pojazd jest dosyć ciężkawy przy swoich niedużych wymiarach.
Wśród elementów możemy znaleźć też kilka ciekawszych. Wątpię czy opłaca się kupować zestaw za ceną ok 30 zł, tylko dla tych elementów, ale tak przy okazji otrzymujemy parę sztuk przydatnych drobiazgów. W tym m.in nowe piny z oczkiem i element z nadrukiem – kopułkę imitującą kabinę Sokoła. Element ten występuje tylko w tym zestawie. Ciekawsze wg. mnie zamieszczam poniżej.
Zestaw.
Sam produkt, jak już mówiłem budzi moje mieszane uczucia. Pomysł dopasowania figurki powoduje, że wszystko jest jakieś przerysowane. Choć zapewne są fani, którym się takie podejście spodoba :) W każdym bądź razie mamy niezły model Sokoła z umieszczonym w nim Hanem.
W tej skali stosując zmrużenie oka można się pokusić o stwierdzenie, że umieszczono Hana w małym pojeździe lewitującym, który tylko przez przypadek przypomina sławetnego Sokoła ;) Ale gdyby tak, to całość nawet dobrze się zgrywa. Pasuje zarówno mini kabina, kokpit i umiejscowienie „kierowacza” z jednej ze stron pojazdu. W pozostałej mamy do dyspozycji szereg funkcji, czyli broń, jakąś antenę, oświetlenie itp. Oczywiście..z przymrużeniem oka..kilka zdjęć.
Oczywiście jak Sokół, to i Han Solo. To pozytywny element zestawu, patrząc przez pryzmat jego pomysłu. Dobrze zadrukowany obustronnie tors, jak i nogi z przodu. Han dostaje także dwustronną główkę, w zależności od nastroju, a całość elementów ciała w kolorze..ciała ;) Całość uzupełnia niezła fryzurka oraz pistolet laserowy w ręce bohatera zestawu. Na zdjęciach poniżej dzielny Han Solo przy swoim pojeździe, a także w ujęciu z drugą stroną główki.
Jak było o całości zestawu, czyli wpakowaniu figurki do:
a) mini pojazdu lewitującego,
b) fotela na karuzeli w kształcie Sokoła Millennium,
c) humorystycznego przedstawienia Gwiezdnych Wojen w wykonaniu Lego,
czyli co kto woli, to teraz słów parę o samym modelu Sokoła. I powiem tak. To naprawdę udana konstrukcja. Gdyby wyjąć z niej kabinę dla Hana, to byłaby świetnym modelem, tego jakże znanego pojazdu, z jakże znanej i lubianej sagi filmowo – kreskówkowej. Sokół ma zachowaną linię oryginału, z owalnym kształtem i wystającą przednią półsferą. Umieszczoną prawidłowo kabinę, w postaci ww. elementu z nadrukiem. Ponadto imitację broni, jak i świetnie wykonane silniki.
Kilka zdjęć.
Po złożeniu całości dostajemy jak zwykle kilka elementów zapasowych.
Podsumowując.
Opis muszę podzielić na dwie części.
Pierwsza, czyli sam zestaw i jego elementy. Sam zestaw jest dla mnie trochę humorystyczny. Gdybyśmy zastosowali oddzielnie Sokoła i jako dodatek Hana Solo mielibyśmy dobry przykład produktu w mini wersji, z ładną figurką i dobrym modelem. Gdy połączymy oba elementy i popatrzymy całościowo możemy się zastanawiać jw. a), b) i c).. Zestaw sam w sobie mi się podoba, ale w rozbiciu na poszczególne jego części. Jako całości – trochę nie rozumiem.
Drugą częścią podsumowania jest cała seria. Samego jej pomysłu nie znam. Może miała to być kontynuacja zestawów z planetami, a może luźniejsze podejście do rzeczywistości. Nie wiem. Cała seria, mimo tego, że w każdym pojedyńczym egzemplarzu pewnie znajdziemy i ciekawe elementy i niezłe figurki i każdy pojazd jest rozpoznawalny – nie trafia do mnie. I poza tym eksperymentalnym zakupem, chyba więcej nie znajdą się zestawy z tej serii w moim zbiorze. Pozdrawiam!
W ktorym markecie sa one po ~30zl? :>
A w Tesco. Trzy, czy cztery złote mniej niż w katalogu. To nadal ok 30 i nadal poniżej katalogowej ;)
A mi się cała seria podoba. Ale ja jestem spaczony. Ceny są podobne w wielu miejscach.
Jakoś nigdy nie kręciło mnie Star Wars – czy to filmy czy inne związane z tym uniwersum przedmioty. Mimo tego ten zestaw podoba mi się. Fajnie jakby zrobili coś takiego w tematyce Lego Space z lat 80 i 90.
Pingback: Alternatywne modele Lego – czyli czego mi brak we współczesnych zestawach | Lego's soul
Pingback: Czas podsumowań, czyli 2014 rok z Lego’s soul | Lego's soul