Recenzja 6040 Blacksmith Shop
Seria: Castle
Rok wydania: 1984
Liczba klocków: 92 (Brickset), 83 (BrickLink)
Liczba figurek: 2 + 1
Cena : 70 – 200 zł (allegro, BrickLink) – w zależności od stanu
Tym razem, zruszony lekko serią castle postanowiłem dla odmiany od town, zrecenzować krótko jeden z zestawów zamkowej serii, największy jaki posiadam, tj. kuźnię z kowalem, rycerzem i koniem. Nie pamiętam tego zestawu z lat minionych, choć pamięć sięga 1984 roku. W każdym bądź razie, słów kilka o rycerzach.
Opakowanie i instrukcja
Zestaw 6640 który opisuję, egzemplarz który posiadam, jest jak najbardziej kompletny. Klocki, instrukcja, pudło. Klocki w stanie dobrym i bardzo dobrym, instrukcja także bez większych uwag, szczególnie, że całość wiele lat przeleżała u kogoś w piwnicy. Najciężej czas który upłynął, odcisnął swoje piętno na pudełku, które jest w stanie dostatecznym. Ale się trzyma :) Pudełko to klasyk starego Lego, otwierane od góry opakowania, w żółtej kolorystyce z zadrukowanymi bokami oraz tylną ścianką ukazującą proponowane konstrukcje. Pierwszy raz spotkałem się ze zdjęciem w artystycznym stylu, tj. kontury zacienionej wieży z rycerzem. Fajne.
Instrukcja to także klasyk, choć mam wrażenie, że obrazki na niej są lekko cieniowane. Ciekawie to wygląda. Oczywiście dwustronnie zadrukowana, rozkładana, a na drugiej stronie..niespodzianka. Zestaw ponownie mnie zaskoczył. Na drugiej stronie, zajmująca 3/4 powierzchni instrukcja wykonania innej konstrukcji z klocków zawartych w zestawie. Konstrukcji zajmującej prawą część tylnej ścianki opakowania. Nie miałem pojęcia, że stare instrukcje zawierały schematy budowania innych obiektów. I choć mam sporo starych setów widzę to pierwszy raz.Może tyczy się to tylko setów zamkowych? Nie wiem. Pozytywnie zaskoczony :)
Elementy
Zestaw składa się z 92 (za Bricksetem), 83 (za BrickLinkiem) elementów. Kolorystyka to oczywiście oldgray, jak to w części zamku, z dodatkiem czerwonego – z racji pieca i z domieszką czarnego, niebieskiego i zielonej podstawy. Do najciekawszych elementów można zaliczyć trzy ściany konstrukcji, w tym jedna z nadrukiem imitującym cegły, czerwone skosy oraz wyposażenie figurek. Wyposażenie to w kolorze brązowym – peleryna i widły, czarny topór i młotek, czarne farmerskie nakrycie głowy (kaptur) oraz ciemnoszary hełm. Oczywiście jeszcze dwa drewniane koła w kolorze brązowym. I tu jeden minus. Trochę mało tych sprzętów. Przydałaby się jakaś tarcza, czy ze dwie sztuki broni więcej. To w końcu kowal.
Zestaw
Co tu dużo mówić. Klasyczne stare Lego castle. :) Nigdy nie posiadałem choćby namiastki zamku, więc jego jedna ze ścian ze stanowiskiem pracy jednego z najważniejszych w średniowieczu rzemieślników – kowala, zachwyciła mnie. Mam nadzieję, że to początek i uda mi się połączyć w większą całość inne zestawy w tym stylu. Ale wracając do tematu. Mamy tu do czynienia z kuźnią, oczywiście wyposażoną w duży, czerwony piec, stanowisko pracy kowala i podstawowe narzędzia, a przede wszystkim kawałek muru z trzema otworami okiennymi i murkiem, po którym porusza się strażnik.
Ponadto w zestawie mamy dwie figurki, tj. głównego majstra – kowala, z nagim torsem odzianego w skórzany płaszcz – brązową pelerynę, rycerza z czarnym toporem oraz czarnego konia, któremu do kompletu dodano coś na styl czerwonego pługa, czy podstawy do wozu. Mamy więc wszystko. Zamkowy mur. Rycerza i rzemieślnika. Zwierzę oraz trochę wyposażenia. Jak pisałem wcześniej. Aż się prosi o połączenie, np. ze zbrojownią z 6041, co zresztą jak w każdej konstrukcji zamkowej jest możliwe dzięki zastosowaniu technicsowych pinów i bricków z otworem. Wracając słowem do figurek, to uważam za dobrze dobrane i dobrze dopasowane.
Kilka fotek zestawu i figurek.
Ale ale, to nie koniec o samym secie. W końcu zawarty na drugiej stronie instrukcji schemat budowy dodatkowej konstrukcji, nie może pozostać bez choć krótkiego omówienia. Co nam oferuje instrukcja? Otóż możemy stworzyć mały wóz, zaprzęgnięty do konia, który prowadzi (jak się wydaje) rolnik/czy raczej w tamtych czasach – wieśniak oraz trzy-ścianową wieżę z rycerzem na szczycie. Ot taka dodatkowa propozycja wykorzystania 2/3 klocków z zestawu. Przyznam jednak, że jakoś słabo mi pasuje do konstrukcji, które oferuje nam z dawnych lat Lego castle. Nie mniej jestem pozytywnie zaskoczony dodatkową możliwością.
Podsumowanie
Zestaw jak najbardziej uważam za udany. I pomijam fakt zauroczenia małą namiastką zamku ;) Poprostu czuje się klimat starego castle. I to pełen. Nie tylko rycerze, machiny wojenne i zamczyska, ale i zwykłe codzienne czynności. Za wyjątkiem zbyt ubogiego wyposażenia figurek, nie mam zastrzeżeń do zestawu. Fakt ciekawego podejścia w zestawach alternatywnych i instrukcja do jednego z nich dodaje mu uroku i aż chce się napisać, czemu nie ma tak dziś? Polecam wszystkim zbieraczom starego Lego, a przede wszystkim konstruktorom dużych zamków. Mnie zestaw bardzo przypadł do gustu.
Za :
+ klimat zamkowy
+ coś więcej niż mury
+ dodatkowa konstrukcja w instrukcji
+ figurki
Przeciw:
– mało wyposażenia
Na koniec, już klasycznie, szybka fotka zestawu w małej inscenizacji. Ciężko wykorzystać kawałek muru złożony tylko z trzech ścian, ale..sami oceńcie, czy czuć choć trochę zamkowy klimat starego castle.
Kowal rządzi! :)
Poczekaj, aż będzie rządził z kolegami i koleżanką z 6041 Armor Shop i 6067 Guarded Inn :)
Już nie mogę się doczekać. :) Jeśli chodzi o mnie zawsze chciałem mieć jakiś zamek z serii Castle na półkę. Najbardziej podchodził mi ten z 1995 roku. Może najwyższy czas pogrzebać w internecie i sprawić sobie takie cudo?
Pingback: Ponownie castle | Lego's soul
Pingback: Trzy modułowe Lego castle | Lego's soul